PO

JAK DBAĆ O TATUAŻ?

Po zrobionym tatuażu:

Zaraz po zrobieniu jest on smarowany wazeliną zatykającą kanaliki, przez które wydobywa się osocze (osocze ma dwie właściwości: wewnętrzną – przyspiesza gojenie i zewnętrzną – robi strupki).
Ponieważ strupków nie chcemy (bo one wyciągają tusz z rany), dlatego właśnie smaruję go wazeliną.
Następnie tatuaż zaklejany jest folią, aby w ten sposób zapobiec podrażnieniu rany i zakażeniu (folia, a nie opatrunek – opatrunek, jakby przysechł moglibyśmy go zdjąć wraz ze skórą).

Po przyjściu do domu:

Opatrunek należy trzymać nie dłużej, niż 3 godziny.
Potem należy go zdjąć, ponieważ powietrze jest najlepszym lekarstwem dla świeżego tatuażu.

Jak myć?

Do mycia tatuażu używamy łagodnego, wyłącznie płynnego mydła lub żelu antybakteryjnego, mydła BIAŁY JELEŃ, mydła antyseptycznego, mydła dla dzieci, płynu do higieny intymnej (naturalne pH).
Przemywamy letnią wodą, w razie krwawienia zimną (by obkurczyć naczynia krwionośne), nie gorącą.
Następnie lekko wycieramy dotykając go (nie trąc) czystym ręcznikiem lub papierowym ręcznikiem (nie papierem toaletowym, mogą zostać drobinki).
Przemywaj tatuaż 3-4 razy dziennie.
W celu odkażenia (gdy nastąpi kontakt ze zwierzęciem, brudem) można delikatnie spryskać ranę spirytusem salicylowym w spraju lub Octaniseptem (absolutnie nie wodą utlenioną, może zmienić kolor tuszu).
Jeśli zauważysz, że tatuaż się nie goi, rana jest obrzęknięta i coraz bardziej czerwona, należy jak najszybciej delikatnie przemyć ją wodą z antybakteryjnym żelem. Następnie nałóż cienką warstwę kremu, który stosuje się w leczeniu stanów zapalnych skóry, np. Bepanthen.
Jeśli podrażnienie będzie się powiększać, koniecznie skontaktuj się z dermatologiem i zapytaj o maść z antybiotykiem (np. Tribiotic).

Czym smarować tatuaż?

Do czasu zabliźnienia się rany (tak, tatuaż jest raną skóry) najlepiej smaruj maścią typu:
Bepanthen (najbardziej polecam, gdyż ma najodpowiedniejszą konsystencję),
Alantan Plus (pamiętajcie MAŚĆ, nie krem),
– Alantan Dermo Line.
Po 3 dniach można zacząć mieszać go z wazeliną w proporcjach 1/3 wazeliny, reszta dana maść.
Po 5 dniach można przejść na samą wazelinę, lub zostać przy mieszance pół na pół.
Najważniejsze, żeby skóra była notorycznie i systematycznie natłuszczana, nie możemy doprowadzić jej do wyschnięcia.
WYSCHNIĘCIE to nasz wróg!
Natłuszczanie ma bardzo ważną funkcję: najpierw nie dopuszcza do zrobienia strupka (gdy się zrobi, będzie prześwit), potem zmniejsza schodzenie naskórka, a co za tym idzie koloru (czyli jeśli NIE będziesz smarować, tatuaż będzie bardziej wyblakły).
Gdyby nie daj Boże zrobił nam się strupek nie należy absolutnie zdrapywać go.
Kiedy mamy czas, należy siedzieć z tatuażem na wierzchu, “wietrzyć”, nie kisić pod folią.
Smarować co 1-3 godziny (3-4 pierwsze dni), potem 3-4 razy dziennie.
Na początki nie należy używać samej wazeliny, która jest za ciężka na świeżą ranę.
Odradza się także używania jakichkolwiek kremów i balsamów do ciała, nawet tych bez sztucznych barwników i konserwantów. Można ich używać dopiero po 4 tygodniach od wykonania tatuażu.
Tatuaż smarujemy go przez około 3 tygodnie.

Tatuaż a alkohol?

Picie alkoholu w pierwszych dniach gojenia tatuażu nie jest wskazane.
Im więcej będziecie pić, tym dłużej będzie się goił oraz może być zszarzały i rozlany.
Alkohol podnosi ciśnienie rozrzedza krew, co sprawia wypłukiwanie się tuszu ze skóry wraz z osoczem i krwią oraz rozlewanie się tuszu pod skórą (efekt mgiełki).

Pierwszy tydzień a folia?

Zakładamy folię (może być folia śniadaniowa, oddychająca) przed samym snem, ściągamy rano (jeśli zobaczycie pod nią czarną plamę, nie martwcie się wszystko jest ok, to tusz wraz z osoczem i krwią wybija, gdyż jest go za dużo w ranie).
Jeśli musisz iść do pracy (gdzie jest ryzyko uszkodzenia i zakażenia świeżego tatuażu) na ten czas trzeba go zaklejać folią przez pierwsze dni (też aby nie brudził nam ubrania).
To samo tyczy się sytuacji, gdy macie zwierzę w domu (psa, kota) i jest ryzyko zakażenia rany przez kontakt ze zwierzakiem.
Opatrunek z foli i maści należy wymieniać co 2-4 godziny (prócz nocy), oczywiście za każdym razem należy przemyć tatuaż.
Opatrunek z folii noś ok 4 dni, nie więcej (do czasu zabliźnienia skóry).
Zbyt długie noszenie opatrunku z folii może wywołać wysypkę i tzw. potówki.
Pamiętajmy: świeży tatuaż jest raną i trzeba go jak najwięcej WIETRZYĆ, by się szybko i ładnie zagoił!

Tatuaż – kąpiel czy prysznic?

Nie jest wskazane długie moczenie tatuażu w wannie (bierzemy szybki prysznic, nie pocieramy też gąbką czy ręcznikiem, żeby nie podrażnić).
Przy kąpieli musimy uważać na gorącą wodę oraz mydła perfumowane.
Kategorycznie zabrania się chodzić z nie zagojonym tatuażem na basen.
Mając świeży tatuaż można wziąć szybki prysznic.
Zanurzenie tatuażu w wannie, basenie, jeziorze, morzu, jacuzzi, itp., itd. może spowodować jego poważne uszkodzenie, więc przez 3 tygodnie należy unikać jakichkolwiek dłuższych kąpieli.

Tatuaż a strupy:

Naturalnym procesem gojenia jest pojawienie się drobnych strupków (ale tylko drobnych, jeśli tatuaż jest dobrze smarowany) oraz łuszczenie się naskórka.
Jeśli skóra swędzi, postępuj tak, jak podczas ospy wietrznej, NIE DRAP – wtedy usuwasz tusz.

Tatuaż a ochrona przed słońcem:

Tatuaż należy bezwzględnie chronić przed słońcem, ponieważ działanie promieni ultrafioletowych sprawia, że tatuaż blaknie. Ponadto słońce powoduje przegrzewanie skóry, zwiększoną cyrkulację krwi i przemieszczanie się cząsteczek tuszu.
Należy go chronić kremami z filtrem ochronnym, najlepiej 50 SPF.
Kategorycznie zabrania się chodzić na solarium lub w ogóle go opalać (chyba, że chcecie mieć wyblakły tatuaż).

Czas gojenia:

Jeśli działacie zgodnie z w/w wskazówkami, tatuaż powinien się zagoić w 2-3 tygodnie (pokryje nowym naskórkiem).
To zależy też oczywiście od człowieka i jego generalnych zdolności regeneracyjnych.
Negatywnie na gojenie tatuażu wpływa picie alkoholu oraz palenie papierosów.
Podczas gojenia tatuażu bardzo możliwe, że to miejsce będzie nas swędzieć (absolutnie nie drapać!), oraz skóra będzie się tam łuszczyć, mogą pojawić się też strupki (ale jeśli prawidłowo dba się o tatuaż, smarując go regularnie, prawdopodobieństwo pojawienia się strupków maleje).
Do poprzedniej grubości skóra powraca po ok 3 miesiącach.